Dobra sytuacja na polskim rynku nieruchomości handlowych. W ubiegłym roku inwestorzy oddali do użytku prawie 0,5 mln mkw. nowoczesnej powierzchni, w tym 14 centrów handlowych. Rynkowi eksperci prognozują, że w tym roku utrzyma się wysoka aktywność inwestycyjna, a polski rynek będzie zyskiwać w oczach inwestorów. Wpłynie na to niestabilna sytuacja polityczna i ekonomiczna oraz spadek rentowności obligacji, które powodują, że inwestorzy szukają bezpiecznych aktywów zapewniających wysokie i stabilne zyski.
– Przed Polską kilka dobrych lat. Warunki finansowe są bardzo korzystne, jest wielu inwestorów, którzy mają pieniądze. Czekają, szukając okazji albo są pod presją, by inwestować. Banki pożyczają i wydaje się, że w tej chwili robią to chętnie. Rok 2017 zapowiada się więc bardzo dobrze – mówi agencji Newseria Craig Smith z wydawnictwa EuropaProperty.
Jak wynika z danych JLL, międzynarodowej firmy doradczej specjalizującej się w rynku nieruchomości, w ubiegłym roku na polskim rynku przybyło 470 tys. mkw. nowoczesnej powierzchni handlowej, z czego najwięcej przypadło na 14 nowych centów handlowych. Największe oddane do użytku w ubiegłym roku to poznańska galeria Posnania i gdańska Galeria Metropolia.
Rynek centrów handlowych to w tej chwili 406 obiektów o łącznej powierzchni najmu 9,5 mln mkw. Łączna podaż nowoczesnej powierzchni handlowej na polskim rynku wynosi już 13,4 mln mkw., natomiast poziom nasycenia wzrósł do 248 mkw. na 1 tys. mieszkańców. To więcej niż wynosi europejska średnia (206 mkw.), jednak wciąż poniżej średniej dla państw Europy Zachodniej (264 mkw.).
Eksperci JLL zwracają uwagę na to, że polski rynek handlowy staje się coraz bardziej konkurencyjny. Wciąż jest na nim miejsce na nowe projekty, ale kluczowe jest dobre rozeznanie w rynku i potrzebach klientów oraz umiejętność przewidywania trendów. Niebanalne inwestycje – takie jak otwarta w ubiegłym roku Hala Koszyki, Koneser czy Soho Factory – powstają przede wszystkim w Warszawie.
JLL prognozuje, że w 2017 roku na rynku handlowym przybędzie nawet 400 tys. mkw. nowej powierzchni handlowej, z czego większość przypadnie na główne miasta i aglomeracje. To właśnie na największych krajowych rynkach będą się koncentrowali deweloperzy.
– Polski rynek nieruchomości handlowych charakteryzuje bardzo duża aktywność. Jest tu wielu inwestorów, rynek jest płynny, gracze nie boją się kupować i sprzedawać. Wielu ekonomistów twierdzi, że Polska osiągnęła swój szczyt, jeżeli chodzi o wzrost PKB i poziom aktywności, ale osobiście nie jestem do tego przekonany – mówi Craig Smith.
Natomiast eksperci Cushman & Wakefield przewidują, że w 2017 roku wysoka aktywność inwestycyjna na rynku komercyjnym utrzyma się w całej Europie pomimo niestabilności politycznej. Głównym tego powodem są spadające ceny obligacji i rosnące zainteresowanie inwestorów aktywami, które zapewnią wzrost i bezpieczeństwo.
– Nieruchomości są bezpieczną, długoterminową inwestycją. Nie są to zbytnio płynne aktywa, poza tym biorąc pod uwagę globalną niepewność nieruchomości wciąż są dobrą opcją, by ulokować w nich swoje pieniądze – mówi ekspert EuropaProperty.
{mp4}2017/cs{/mp4}
Bieżący rok upłynie pod znakiem niepewności. Brexit i wyniki ostatnich wyborów prezydenckich w USA oraz niestabilność strefy euro i sektora bankowego w Europie już przekładają się na rynki. Na dodatek w tym roku odbędą się również wybory we Francji, Holandii i w Niemczech, które wpłyną na sytuację ekonomiczną i w najgorszym scenariuszu mogą zagrozić funkcjonowaniu Unii Europejskiej.
Wobec niestabilnej sytuacji politycznej oraz spadku rentowności obligacji inwestorzy będą bardziej zainteresowani nieruchomościami, które są postrzegane jako stabilne i długoterminowe aktywa przynoszące wysokie zyski. Eksperci Cushman & Wakefield przewidują, że głównym celem inwestorów będą duże obiekty handlowe i budynki biurowe w Warszawie oferujące czynsze na stabilnym poziomie.
– W całej Warszawie buduje się wiele biurowców. Inwestorzy liczą, że część firm zdecyduje się na przeprowadzkę na ten rynek – mówi Craig Smith.
Według prognoz Cushman & Wakefield europejski rynek centrów handlowych do końca 2017 roku powiększy się o 8,1 mln mkw. nowej powierzchni. Natomiast w Polsce zostanie oddane do użytku ok. 380 tys. mkw. powierzchni w centrach handlowych. Największe projekty, które trafią na rynek, to warszawska Galeria Północna i wrocławska galeria Wroclavia.
– Wygląda na to, że duże centra handlowe stają się podstawowym celem inwestorów. Krótko mówiąc, dobre lokalizacje pod budowę dużych galerii nokautują konkurencję, a inwestorzy są zainteresowani ich zakupem – mówi Craig Smith.
Jak wynika z informacji JLL, w ubiegłym roku właściciela zmieniły nieruchomości, których łączna wartość wyniosła prawie 2 mld euro. To trzeci historycznie największy wynik na polskim rynku komercyjnym. Największą transakcją była sprzedaż krakowskiej galerii Bonarka City Center, która została sprzedana za 361 mln euro.
– Głównym magnesem przyciągającym inwestorów są generujące dochody aktywa sprzedawane przez fundusze, których działalność dobiega końca i muszą przenosić swoje portfele. Obecnie na sprzedaż trafia wiele portfeli będących dotychczas w posiadaniu funduszy, które kończą swoją działalność – wyjaśnia Craig Smith.
Podsumowanie sytuacji w nieruchomościach handlowych na polskim i europejskim rynku było głównym tematem konferencji CEE Retail Real Estate Awards organizowanej przez wydawnictwo EuropaProperty. W trakcie wydarzenia rok do roku nagradzane są najlepsze firmy i inwestycje z regionu Europy Środkowej i Wschodniej. Tegoroczna gala CEE Retail Awards odbyła się 26 stycznia w warszawskim hotelu InterContinental i przyciągnęła kilkuset inwestorów i ekspertów z branży nieruchomości komercyjnych z całej Europy.